LKS Pogórze Wielopole Skrz.-Sokół Kolbuszowa Dolna 2:0
42 min-1:0 Daniel Szkotnicki , 90 min .-2:0 Marcin Wojnarowski.
Pogórze: Jakub Pociask- Sebastian Pazdan -( Mateusz Lepak ), Mateusz Kramarz,Wojciech Knych,Damian Pociask, Marcin Wojnarowski , Jarosław Kuter( Łukasz Stawarz), Waldemar Pazdan ,Piotr Kozioł, Tomasz Cynarski , Daniel Szkotnicki – (Konrad Świniuch) .
Mecze z Sokołem zawsze w Wielopolu dostarczały wielu emocji kibicom . Nie inaczej było w 7 kolejce rozgrywek, gdzie Pogórze w dniu 25 września podejmowało zawsze groźnego Sokoła z Kolbuszowej Dolnej.Drużyna trenera Jarosława Kutera do tego meczu przystępowała bardzo zmotywowana. Już od pierwszej minuty spotkania było widać że Pogórze ten mecz chce rozstrzygnąć na swoją korzyść , ale dopiero w 42 minucie do bramki gości trafił Daniel Szkotnicki umieszczając piłkę w bramce przeciwników z dwóch metrów.Druga połowa to optyczna przewaga gości, którzy nie radzili sobie z dobrze grająca w tym meczu linią pomocy i obrony gospodarzy. Taka gra gości to pasowała Pogórzu które raz za razem groźnie kontrowało Sokoła .W 90 minucie po wzorowo wykonanej kontrze wielopolan ładnym strzałem z 20 metrów popisał się Marcin Wojnarowski zapewniając Pogórzu pewne jakże cenne zwycięstwo i kolejne trzy punkty.Kilka fotek z meczu. Continue reading „Bramki w końcówkach połów.”
![Z kolbuszowa [1024x768] Z kolbuszowa [1024x768]](http://lks.wielopole-skrz.pl/wp-content/uploads/Z-kolbuszowa-1024x768-300x210.jpg)
Mecz z Lechią już od początku dostarczył dużych emocji licznie zebranej publiczności na wielopolskim stadionie . Już w pierwszej minucie goście mogli objąć prowadzenie . ale klasę przy strzale zawodnika gości pokazał nie po raz pierwszy w tym meczu Jakub Pociask. Co się nie udało gościną , to zrobili gospodarze ,którzy w trzeciej minucie objęli oprowadzenie po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego Waldemara Pazdana , które dało prowadzenie Pogórzu. Po szybko strzelonej bramce gospodarze cofnęli się na swoją połowę , a goście mogli poćwiczyć atak pozycyjny , który do końca pierwszej połowy nie przyniósł im jakiś dużych efektów. poza na niecelnymi strzałami z rzutów wolnych wykonywanych przez Frankiewicza , które lądowały w reklamach ustawionych za bramką Kuby Pociaska.Jeszce w końcówce Pogórze mogło się cieszyć z drugiej bramki ale do piłki toczącej sie wzdłuż bramki bramkarza gości nie miał kto przystawić nogi.Druga połowa zaczęła się od zdecydowanych ataków Lechii ,która nie miała nic do stracenia w tym meczu. Ataki Lechii pozwoliły zawodnikom Pogórza na wyprowadzanie niebezpiecznych kontr. Przynajmniej jedna z nich powinna zakończyć się zdobyciem bramki , ale niestety Daniel Szkotnicki, Jarosław Kuter, Adrian Stachowicz , Marcin Wojnarowski ich nie wykorzystali.W 83 minucie goście udokumentowali swoją optyczną przewagę w końcówce spotkania doprowadzając do wyrównania za sprawą Idzika, który soczystym strzałem z rzutu wolnego doprowadził do remisu i podziału punktów w tym meczu.