Udana była dzisiejsza sobota dla piłkarskich drużyn Pogórza , ,które w swych meczach odniosły dwa zwycięstwa nad drużynami z Pustkowa.W południe juniorzy odnieśli zwycięstwo 2:1 po bramkach Rafała Flagi , a w późnych godzinach popołudniowych drużyna seniorów na wyjeździe wygrała 1:0 po bramce trenera Rafała Rudnego .Były to bardzo ważne punkty dla naszych obu drużyn.
CHEMIK PUSTKÓW – POGÓRZE WIELOPOLE SKRZYŃSKIE 0-1 (0-1)
BRAMKI: Rudny (30).
CHEMIK: Kochan – Fryz, Kołacz, Kądzielowa, Pydych – Kura, Leśniowski, Ryniewicz , Sędłak (63. Witkowski), – Kędzior ( 73. M. Kucharski), Czerkies (63. Gawęda).
POGÓRZE: Pociask Jakub – Cynarski Tomasz, Stawarz Łukasz , Pazdan Sebastian, Knych Wojciech – Smoczyński Łukasz (88. Lepak Mateusz), Michał Pazdan, Rudny Rafał, Chmura Damian- Wojnarowski Marcin ( 77. Szkotnicki Daniel), Wiktor Mariusz.
SĘDZIOWALI: Grzegorz Wąchadło oraz Jakub Stawarz i Jan Niedbała (Mielec).
ŻÓŁTE KARTKI: Kędzior , Wojnarowski Marcin, Cynarski Tomasz, Wiktor Mariusz, Rydny Rafał, Szkotnicki Daniel :
CZERONA : Rudny Rafał ( 89, druga żółta).
WIDZÓW: 150.
Zanim padła jedyna bramka meczu, Pociaska mocnym strzałem przeegzaminował Kędzior, a technicznym uderzeniem próbował zaskoczyć go Sędłak. W obu przypadkach bramkarz gości był górą. W odpowiedzi po strzale Wojnarowskiego z ostrego kąta Kochan kolanem wybił piłkę za linię końcową. Chwilę później był jednak bezradny, kiedy Smoczyński wycofał do Rudnego, a grający trener Pogórza z kilkunastu metrów wpakował piłkę do siatki. Po przerwie tempo meczu wzrosło za sprawą piłkarzy Chemika, którzy rzucili się do odrabiania strat. Niemal wszyscy byli przekonani, że tak się stanie w 60 min. – Sebastian Pazdan niefortunną interwencją przelobował swojego bramkarza. Kwadrans przed końcem przeprowadzili błyskawiczną kontrę. Prawą stroną pociągnął Wiktor i dokładnym podaniem obsłużył Rudnego. Ten w doskonałej sytuacji fatalnie spudłował.Inf. Nowiny